Free read ☆ PDF, DOC, TXT, eBook or Kindle ePUB free ñ Ryszard Krynicki
Mowy polskiej instrument o niebywałej giętkości nawet jak na znakomite przecież osiągnięcia wielu polskich poetów Chyba nie było po wojnie drugiego liryka który by tak uruchomił język i gramatykę Jego wiersze zwłaszcza te z lat to niemal antologie możliwości polszczyzny jeśli idzie o składnię słowne wieloznaczności i wszelkie zdaniowe konstrukcje pracowicie posystematyzowane przez profesora Klemensiewicza w jego słynnej „Gramatyce języka polskiego” Może jeden Białoszewski może Barańczak mogliby się z nim równaćOd swoich „Dziadów” i swojego „Konrada Wallenroda” czyli wojującej poezji z tomów „Organizm zbiorowy”.
Ryszard Krynicki ñ 2 Download
Wiersze wybraneI „Nasze życie rośnie” z lat przeszedł Krynicki mickiewiczowską drogę do swoich liryków lozańskich i czegoś w rodzaju „Zdań i uwag” co często bywa naturalnym kierunkiem rozwoju dla poetów o szczególnym poczuciu duchowej misji zachowując rzecz jasna wszelkie proporcje Ale ręka mi nie drży gdy to piszę bo zwłaszcza niektóre epigramaty Krynickiego z „Niewiele więcej” czy „Wierszy głosów” mam właśnie za liryki lozańskie XX wiekuWiersze wybrane” stawiam spokojnie obok podobnych zbiorów Herberta Miłosza Szymborskiej Barańczaka czy Białoszewskiego w absolutnym przekonaniu że tam właśnie jest ich miejsceTadeusz Nyczek.